Na wiosenno-letnim planie zdjęciowym…

Na wiosenno-letnim planie zdjęciowym…

Jest 31 maja i na naszej stronie dopiero co ruszyła akcja z okazji Dnia Dziecka, a my myślami odpłynęliśmy już bardzo, bardzo daleko. Konkretnie do kolejnej kolekcji, której premiera za około 10 miesięcy! I choć brzmi to tak jakby czasu było bardzo wiele, to dla nas to niekończący się wyścig z kolejnymi terminami. 

Tworzenie kolekcji to bardzo długi, wielomiesięczny proces, którego momentem kulminacyjnym jest sesja zdjęciowa. Nasz najbardziej ulubiony, a zarazem najmniej lubiany dzień w sezonie!  

Jest godzina 7:30 i pierwsze osoby docierają do studia. Jest już ekipa zajmująca się scenografią, fotografka, stylistka, a także główni bohaterowie tego zamieszania, czyli nasze nowe ubranka! Teraz czas na ustawianie, wieszanie, prasowanie, przekładanie… Jednym słowem istny chaos (choć wszyscy dobrze wiemy, że prawdziwy chaos zapanuje w momencie, kiedy w studiu pojawią się nasi kochani modele)!

I tak oto wybija godzina 0 i wszystko jest już gotowe. Nadchodzi czas na przygotowanie naszych modeli do pracy – ubranie, kilka ucieczek, włosy, przerwa na ciasteczko, teraz buty, a może chrupeczki?, poprawienie włosów i ubrania i jesteśmy gotowi. Reszta dnia zlewa się w jedną hałaśliwą i pełną wrażeń całość… Potem mała przerwa na lunch i wracamy do pracy. 

Kolejne stylówki, fryzury, małe kryzysy zażegnane dzięki pomocy rodziców lub magicznej sile ciasteczek i zabawek i kolejne zdjęcia. Aż w końcu padają wyczekiwane przez wszystkich słowa „Mamy to!”. 

Wtedy wreszcie możemy wziąć głęboki oddech i od tej chwili pozostaje tylko odliczać godziny do momentu jak będziemy mogli ujrzeć owoc tej ciężkiej pracy, czyli całą galerię zdjęć, które po odpowiedniej selekcji trafią do naszego katalogu, na stronę internetową, na pocztówki dodawane do Waszych zamówień czy na dekorację naszego stoiska targowego. 

We wpisie możecie zobaczyć kilka zdjęć, choć oczywiście nie możemy pokazać – póki co – zbyt wiele*, ale mamy nadzieję, że taka mała zapowiedź umili Wam czekanie na nasze kolejne nowości i może da Wam małą podpowiedź czego możecie się spodziewać kolejnego lata!

*wpis jak widać był pisany już dawno dawno temu, ale skoro już nie musimy nic ukrywać, to dorzucamy jeszcze kilka zdjęć, bo naprawdę podczas tej sesji ojjj działo się! 

Komentarze (0)

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!

Dodaj komentarz